Dzisiaj po raz pierwszy pojawi się u mnie recenzja elektroniki. Jako, że jestem fanką tego typu gadżetów i kupuję tylko polecone produkty, warto dowiedzieć się więcej o moim nowym nabytku.
Telefon zakupiłam tutaj. Wszystko to co na zdjęciu + wysyłka kosztowały mnie dokładnie 189, 83$ (- kupon 2$). Jeśli chodzi o przesyłkę, to jest również darmowa opcja, ale ta za 16$ Seller Shipping Method zapewniała, że nie zapłacę 23% vatu w Polsce.
Pierwsze wrażenie
Nareszcie będę mogła grać w Pokemon Go… jaki wielki ekran. Otwieranie paczki nagrywałam, by w razie czego mieć dowód w sporze. Wam to również polecam, szczególnie jeśli zamawiacie wartościowy towar. Ostatnio ktoś znalazł kamienie zamiast drona. Wracając do ekranu, to faktycznie jest ogromny. Mój HTC miał 4 cala, a Xiaomi chwali się 5,5 calowych rozmiarem. Trudno jest posługiwać się jedną ręką. Pewnie z czasem nabiorę wprawy, ale teraz za bardzo boję się o niego. Na telefon założyłam szybkę ze szkła hartowanego, która zabezpiecza ekran przed zarysowaniami i stłuczeniami. Zobaczymy jak będzie w rzeczywistości.
EDIT Powyższą opinię pisałam dwa tygodnie temu, by na świeżo podzielić się nią z Wami. Teraz sama się sobie dziwię, jak mogłam funkcjonować z takim małym ekranem (mowa o HTC Desire X). Szybko idzie się przyzwyczaić do 5,5 calowego telefonu.

Plusy i minusy
+ Mi Account; dostęp to konta Mi to super sprawa. Wystarczy wejść na stronę, wpisać nr telefonu, hasło i można mieć dostęp do całej zawartości telefonu. Dla mnie to na tyle wygodne, że robiąc zdjęcia mogę je bezpośrednio przerzucać na komputer bez podłączania telefonu kablem. Dodatkowo na koncie są zabezpieczenia w razie zgubienia telefonu, takie jak lokalizacja i alarm. Sprawdzałam, działają.

Zdjęcie robione z pokładu samolotu. Mój pierwszy lot w życiu 🙂


+/- Czytnik linii papilarnych; na początku miałam z nim problem, ale po odpowiednim ustawieniu działa jak należy. Z tyłu pod okienkiem aparatu jest miejsce, gdzie mogę użyć skanera linii papilarnych. Nawet, kiedy użyłam innego palca, niż tego ustawionego na odblokowywanie to telefon zawibrował i po trzech błędnych próbach pojawiła się opcja wpisania kodu, jako dodatkowego zabezpieczenia.
To by było na tyle, jeśli chodzi o wady i zalety. Pewnie z czasem coś innego do nich dodam. Zobaczymy z dalszym użytkowaniem.
Podsumowanie
Minęły już dwa tygodnie użytkowania telefonu i jak do tej pory nie zauważyłam żadnych minusów. Kłopotliwa jest kolejność wyświetlania zdjęć, kiedy np. chcę je dodać na instagrama. Pojawiają się w losowej kolejności, wymieszane z tymi z karty pamięci i różnych albumów. Szukałam ustawień, by to zmienić, ale nie znalazłam. Może ktoś wie, jak rozwiązać ten problem? Byłabym wdzięczna za odpowiedź. Ja na tym kończę i zapraszam do dzielenia się uwagami. Jeśli chcecie więcej recenzji produktów z Aliexpress to dajcie znać. Nieustannie dochodzą do mnie nowe paczki.
Jest 05.05.2019 r. telefon użytkuję po dzień dzisiejszy. To już prawie 3 lata, odkąd stałam się nierozłączna z moim Xiaomi. Zdarza mi się wymieniać szkło hartowane, które również zamawiam z Aliexpress. Poza odnowieniem slotu do ładowania telefon sprawuje się całkiem nieźle.
Leave a Reply